Czy to tylko moje odczucie, że pierwsza Shuma nie ma "przodu" czy "maski" ale ma gębę obrzydliwą? No, no spójrzcie tylko:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/co...071231.jpg
Jak ślepym trzeba być, żeby takie coś naszkicować, a tym bardziej powiedzieć "hmm... jest nieźle, sprzedajmy to".
Razem z kumplami określiliśmy "kanon aut ze skazą", gdzie przód Shumy zajmuje drugie miejsce. Póki co na przedzie figuruje Multipla I. Nasuwa się tu pytanie do wizjonerów ze stajni Kii: "co autor miał na myśli"?
Co do wyposażenia, przestronności, i co najważniejsze - tyłu - nie mam nic do zarzucenia.
E tam, nie jest źle. Normalny samochód. Do Multipli nie ma co przyrównywać, bo to to faktycznie paskudztwo nieziemskie. O ile do Multipli bym nie wsiadł za dopłatą nawet, tak Shuma jest w miarę.
Ah, jak ja kocham rozkminy nt. "które auto ma brzydszy ryj". Od dzieciaka się bawiłem w rozróżnianie aucianych gęb, tylko że te (eh...) kilkadziesiąt lat temu wyglądało to trochę inaczej. Tutaj moim zdaniem bez tragedii.
(02-27-2012 07:42 AM)buczek12 napisał(a): [ -> ]Ah, jak ja kocham rozkminy nt. "które auto ma brzydszy ryj". Od dzieciaka się bawiłem w rozróżnianie aucianych gęb, tylko że te (eh...) kilkadziesiąt lat temu wyglądało to trochę inaczej. Tutaj moim zdaniem bez tragedii.
Te, jak to piszesz "rozkminy" są często jedną z podstaw do podjęcia jakiejś decyzji odnośnie kupna konkretnego modelu samochodu
Kilkadziesiąt lat temu wiele rzeczy wyglądało inaczej. Wszystko się zmienia, wygląd samochodów też, takie życie.
Moim zdaniem Shuma ma faktycznie bardziej "gębę" niż maskę. Reflektory - detal, ale cóż, masakra.
Słabo... Bardzo słabo. Nie kupiłbym tego samochodu nawet, gdybym musiał do 50tki zapierniczać transportem miejskim.
Hahah, po pewnym czasie ten cały "transport miejski" daje każdemu w kość
. Ale mimo to, też uważam, że ten samochód, to ew. ostateczność. Np. jako pierwszy samochód dla dzieciaka.
Dajcie spokoj z transportem miejskim... Udreka i mordega w jednym. Wolalbym jezdzic ta Shuma niz popylac dusznym od tloku tramwajem
Ja nigdy nie oddałbym auta na rzecz komunikacji miejskiej. Ekolodzy niech mówią co chcą - wulkany i tak wydzielają więcej CO2 niż wszystkie samochody razem wzięte, tak więc moja bryka raczej żadnego zagrożonego gatunku nie zabije
(02-29-2012 11:37 AM)buczek12 napisał(a): [ -> ]Ja nigdy nie oddałbym auta na rzecz komunikacji miejskiej. Ekolodzy niech mówią co chcą - wulkany i tak wydzielają więcej CO2 niż wszystkie samochody razem wzięte, tak więc moja bryka raczej żadnego zagrożonego gatunku nie zabije
Nie ma co naturze pomagać w truciu ludzi
"Szuma" jest paskudna, moim zdaniem totalna designowa porażka (o ile można tu mówić o designie). Już nawet Tico wydaje się być ładniejsze...
Z kazdym samochodem zanieczyszczenie jednak wzrasta czy tego chcemy czy nie. Efekt jest taki, ze teraz stwierdzenie "ide pooddychac swiezym powietrzem" brzmi jak jakis tani dowcip